Wpis 2020-02-10, 23:49
Dlaczego Kasztelania Czechów?
Bo tam się urodziłem i wychowałem. Bo starałem się poznać historię ludzi tam żyjących w różnych wiekach. Bo wiele o tym rozmyślałem.
W wieku XII, XIII kasztelania była jednostką administracyjną na ziemiach polskich. Kasztelan był zarządcą dóbr książęcych, sprawował władzę sądowniczą, ściągał daniny i z części tych danych utrzymywał się. Siedzibą kasztelana był gród /kasztel/ stanowiący przeszkodę dla najeźdźców. Obrona grodu była podstawowym obowiązkiem kasztelana.
W piastowskiej ziemi sandomierskiej były cztery kasztelanie broniące od najeźdźców z zachodu, m.in. Wiślica i Czechów.
Gród kasztelana czechowskiego leżał na wyspie w rozwidleniu rzeki Nidy o długości ok. 5 km, między obecnymi wsiami Umianowice i Stawy. Zachodnie rozwidlenie Nidy było na wysokości obecnej wsi Motkowice, a wschodnie - dotykało gwałtownego wzniesienia pagórkowatego przed wsią Umianowice.
Wschodnie rozwidlenie Nidy nazywano Smugą. Smuga płynęła po prawej stronie obecnej kolejki wąskotorowej między Umianowicami i Skowronnem. Często wylewała.
Z dzieciństwa pamiętam jak czysta była woda w Smudzie, bo spragnieni w czasie żniw, czy sianokosów piliśmy tę wodę, w myśl popularnego miejscowego powiedzenia: „Woda w Nidzie, komu pić się chce, niech idzie".
Kasztelania Czechów straciła na znaczeniu już w XIII wieku, ale tytuł kasztelana czechowskiego dotrwał do czasów zaborów.